Coraz częściej w Polsce otwierane są szkoły, w których oferowana jest edukacja w mniej licznych klasach. Przeciwnicy tego rodzaju systemu kształcenia zwracają uwagę na niemożność rozwijania w wystarczających stopniu komunikacji społecznej pomiędzy uczniami. Czy jednak na pewno mniej liczne klasy wiążą się z samymi wadami? Okazuje się, że to jednak zalet takiego rodzaju nauki jest więcej.
Przede wszystkim mniej liczne klasy pozwalają na indywidualne podejście do ucznia. Ten nie jest zaliczany do grupy a patrzy się tutaj na jego osobiste potrzeby i poziom rozwoju. Jest to niezbędne do prawidłowej edukacji, nauczyciele mają wpływ na zdobywanie wiedzy przez każdego ucznia, mogą dopasować system w ten sposób, by dziecko nadążało z programem edukacyjnym w idealnym dla niego czasie.
Co więcej, placówki takie jak społeczna szkoła podstawowa Warszawa są świetne dla dzieci z różnego rodzaju zaburzeniami. To nie tylko mniej liczne klasy, ale również lepsza opieka pedagogów – w każdej grupie kształci co najmniej dwóch nauczycieli, którzy dodatkowo wyszkoleni są w radzeniu sobie z „trudnymi” uczniami. Dzięki temu tuż obok standardowego kształcenia przebiega również ich rehabilitacja czy terapia.
Nie ma wątpliwości, że mniej liczne klasy to same zalety. Niestety standardowe szkoły opracowały system edukacji „ogółu”, przez co pomijane są indywidualne potrzeby każdego ucznia, niemożliwy staje się rozwój ich nadprogramowych zainteresowań, talentów czy pasji.